Kiedyś zakupiłam okazyjnie od Izabeli - Apandany pudełeczka drewniane, jedyne w swoim rodzaju. I przyszedł na nie czas :) A dokładniej wena i zdecydowanie. Bo wiedziałam, że więcej takich pudełeczek mieć nie będę za szybko :) I pewnego dnia pomysł sfermentował, zakorkowałam w głowie, co by nie uciekł chyżo i popełniłam :)
Iza chciała zobaczyć, cóż z tych pudełeczek powstanie i teraz - mam nadzieję, że nie zawiodłam oczekiwań :)
Komenda pada zatem: PREZENTUJ(cie) SIĘ! :)